gru 19 2002

No i spadło tyle tego białego,że nic innego...


Komentarze: 1

No to mamy zimę.

Biało wszędzie i jakoś tak świątecznie.Tylko mnie ostatnio cosik niewesoło.Jak zwykle umieram z nudów bo tu nie ma ani z kim ani gdzie wyjść(bo i po co w taki mróz).Wena gdzieś znowu pognała i prawdopodobnie wróci jak kra na rzece puści.

Wygląda na to,że tą zimę spędzę w stanie błogiego nicnieróbstwa i prawdopodobnie częściowej hibernacji.

No cóż.Takie życie.

A święta...

I wszystko byłoby pięknie gdybym nie była pozbawiona jakiejkolwiek okazji na kupienie prezentów.Bo i kiedy?I gdzie?I jak?

Coś wymyślę(oby).

Nota do Oskara i Adriana(i oprócz tego do wszystkich, którzy raczą zajrzeć tu przed świętami):

Wesołych,pogodnych Świąt, wielkiego karpia na stole,kupy fajnych prezentów pod choinką i ogólnie wszystkiego naj...  życzę ja. :-)

lawa : :
filomena
03 kwietnia 2003, 12:15
jesli tu jestem i to sie wyswietli to znaczy, ze tu doarlam nieznajac adresu.chyba,ze mi sie to wszystko sni i tak na prawde to wcale nie siedze w szkolnej bibliotece zamiast pisac klasowke z bioli.

Dodaj komentarz